Lista aktualności Lista aktualności

Ptasie migracje

Zimą na polach i na niezamarzniętych jeziorach w północnej części Nadleśnictwa Bierzwnik obserwujemy coraz częściej stada ptaków. Wśród nich najliczniej pojawiają się trzy gatunki gęsi i dwa gatunki łabędzi.

Spośród gęsi najdłużej w naszym kraju możemy obserwować gęgawę. Gęś ta jako jedyna odbywa lęgi na naszych stawach i jeziorach.  Z reguły opuszcza ona Polskę jedynie na trzy miesiące. Od grudnia przebywa na południu Europy, ale w marcu powraca do nas na tereny lęgowe. Dwa pozostałe gatunki gęsi przylatują z północy: gęś zbożowa, której najbliższe lęgowiska znajdują się w północnej Skandynawii oraz gęś białoczelna, przybywająca do nas z północnej Rosji.

Przelatują one przez nasz kraj w drodze na zimowiska, a część z nich zatrzymuje się i przetrzymuje tu najchłodniejszą porę. W ostatnich latach obserwujemy, że pozostają w kraju także gęgawy. Inne gatunki gęsi zjawiają się w Polsce w mniejszych ilościach bądź incydentalnie.

Jeśli chodzi o łabędzie, to przez cały rok możemy oglądać łabędzie nieme, które odbywają lęgi w naszym kraju, ale i coraz liczniej pozostają z nami na zimę. Drugi z gatunków- łabędź krzykliwy, z reguły zamieszkuje Palearktykę od Islandii po Kamczatkę, a północną Polskę odwiedza zimą.

Wszystkie te ptaki zimując, gromadzą się w jak największe grupy, w okolicach gdzie woda nie zamarza

W ostatnich latach w północnej części Nadleśnictwa Bierzwnik w pobliżu wsi Zieleniewo, Pławno, Objezierze, czy Chłopowo przybyło wiele pól kukurydzy. Ściernisk po kukurydzy często nie orze się na zimę i zalega na nich sporo rozsypanego ziarna – to okazja, która przyciąga gęsi i łabędzie. Ponadto w tej okolicy, wśród pól, znajduje się sporo jezior, takich jak Chłopowo, Bukowe, Rakowo, Pławno, Objezierze, czy Mielęcino, co dodatkowo czyni to miejsce idealnym do przetrwania najchłodniejszej pory roku.

W latach, kiedy były mroźne zimy, tych ptaków nie było na naszych jeziorach. Zaczęły się tu pojawiać od kiedy mamy łagodniejsze zimy i zbiorniki wodne nie zamarzają. Ptaki są dobrymi ekonomistami, nie lecą, skoro nie muszą się nigdzie daleko wybierać. Jeśli zbiorniki wodne nie są zamarznięte, to gęsi i łabędzie nie widzą potrzeby dalekiego lotu. Duża ilość tych ptaków na naszych jeziorach to skutek tego, że gęsi białoczelne i zbożowe oraz łabędzie krzykliwe przylatujące z północy, łączą się, z coraz częściej pozostającymi z nami na zimę, gęgawami i łabędziami niemymi.

Ptaki, które przebywają na naszych jeziorach, rankiem wylatują na żer na pobliskie pola, a wieczorem wracają i grupują się na wodzie. Tworzą się duże grupy, które nie są stałe. Jedna grupa ptaków, która przyleci stacjonuje tu trzy, pięć dni – żeruje, odpoczywa, nabiera sił i odlatuje w dalszą drogę. Tak się dzieje przy wędrówce ptaków z północy na zachód jesienią i tak samo, kiedy wiosną powracają one do siebie.

Tekst i zdjęcia: Piotr Skwarna